Coś krótkiego, nie łamiącego serca tak jak listy ;) Szczerze, bez problemu mogę sobie wyobrazić tego Sherlocka...
_________________________________________
Sherlock jęknął głośno, opadając tyłem na podłokietniki
swojego fotela.
- Nuda.
Kiedy John nie okazał znaku życia, Sherlock westchnął
teatralnie i zmienił pozycję na krześle, tak, że teraz był do góry nogami. Jego
nogi i stopy celowały w powietrze, wsparte na pluszowym oparciu, a głowa
spoczywała na podłodze. Przyglądał się Johnowi.
- Nuuudaaa.
Sherlock wstrzymał oddech i czekał, aż John westchnie,
zamknie komputer i odwróci się w fotelu, by stawić czoła ospałemu detektywowi.
Kiedy to się nie stało, Sherlock zmrużył powieki i ściągnął brwi. Ześlizgnął
się na podłogę i podźwignął, po czym
zaczął krążyć nad Johnem, który był skupiony na ekranie. Sherlock zauważył, że
John zaniedbał swoją herbatę, która już nie parowała. Jak również nie poruszył
się od co najmniej dwunastu minut. Mrugał trzy razy wolniej, a jego źrenice
były powiększone.
John, ty niegrzeczny
chłopcze… pomyślał kwaśno Sherlock, przewidując, co może znaleźć na jego
komputerze.
Tak zaabsorbowany tym, co było na ekranie, John nie zauważył
Sherlocka przemykającego przez pokój i podchodzącego do niego. Wreszcie
Sherlock był wystarczająco blisko, by zobaczyć video na komputerze Johna.
Niewiele brakowało, by potknął się i upadł. Zatrwożony,
zmarszczył się z dezorientacji. Czyżby się mylił?
- John, czy ty na serio jesteś tak pochłonięty filmikiem, na
którym wydra i jeż się ze sobą bawią? – Sherlock wykrzyknął głośno, zaskakując
Johna, który odwrócił się, zdezorientowany. Sherlock zwrócił twarz ku niebiosom
i jęknął, zanim wrócił do swojego fotela i żałośnie się na niego rzucił.
Po pewnym czasie ignorowania irytujących pytań Johna cisza
ponownie zagościła w mieszkaniu. I dokładnie 3 minuty i 27 sekund później…
- Nuuuuuuudaaaaaaaaaaaa…
-Johnlocked
hahahaha! świetne! uwielbiam takie perełki :)
OdpowiedzUsuńLekka, zabawna historyjka z ciekawym smaczkiem :D
OdpowiedzUsuńHeh, super historia, gdyby nie tytuł miniatury można byłoby naprawdę pomyśleć, że John ogląda nieprzyzwoite filmiki. :) Świetne. :D
OdpowiedzUsuńCałkiem zabawne. I naprawdę łatwo sobie wyobrazić takiego Sherlocka, którzy narzeka na nudę. xD
OdpowiedzUsuńTak, to było dobre! A jeże i wydry w ich wykonaniu podbijają moje serce x3
OdpowiedzUsuń